Wraz z początkiem 2020 roku koronawirus wywołał eksperyment społeczny, obejmujący między innymi rynek pracy. Mowa nie tyle o zwolnieniach na masową skalę, które są niestety stałym elementem rzeczywistości, co o pracy zdalnej. Przed wybuchem pandemii, tylko co trzecia firma w Polsce umożliwiała pracę zdalną, zwykle w ograniczonym zakresie. Home office wraz z owocowym czwartkiem i kartą Multisport traktowany był jako część pakietu benefitów, będącego odpowiedzią na tzw. rynek pracownika. W jaki sposób koronawirus zmieni dotychczasowy sposób pracy?
Koronawirus – globalny test z pracy zdalnej
Zarządzanie firmą na odległość
Dalszy wzrost zapotrzebowania na nowe technologie
Koronawirus – kryzys sprzyjający cyberprzestępczości
Syteca – skuteczny monitoring komputera
Praca zdalna – nowy model pracy po koronawirusie
Koronawirus – globalny test z pracy zdalnej
Międzynarodowy kryzys wywołany koronawirusem zmusił wiele firm do przejścia na tryb pracy zdalnej. Bez wątpienia jest to wyzwanie na niespotykaną dotąd skalę, zarówno dla pracodawców, jak i dla pracowników. Dlaczego?
- Wiele firm oraz instytucji nie było przygotowanych technologicznie do regularnej pracy zdalnej, także w najbardziej podstawowym wymiarze (dostęp do Internetu i sprzętu). Szczególnie widoczne było to w szkołach – aż 85% nauczycielek i nauczycieli nie miało wcześniejszego doświadczenia z edukacją zdalną¹. Odpowiedzią na brak wiedzy często była improwizacja.
- Pandemia koronawirusa zmusiła pracodawców do przeformułowania dotychczasowych zasad organizacji pracy oraz stworzenia odpowiednich warunków do sprawnej komunikacji między pracownikami, oraz z kontrahentami.
- Firmy w bardzo krótkim czasie musiały zmierzyć się z pojęciem bezpieczeństwa IT oraz zadbać o skuteczną ochronę danych.
- W wielu przypadkach niemożliwe było stworzenie w domu komfortowych warunków do pracy zdalnej (między innymi ze względu na dzieci pozostające w domu).
- Część firm oraz instytucji przeszło na tryb pracy zdalnej, ale ze względu na specyfikę branży pracownicy nie byli w stanie realizować obowiązków w dotychczasowej formie.
Mimo tych przeszkód i wyzwań (a jest ich przecież znacznie więcej), koronawirus z całą pewnością stał się katalizatorem zmian na rynku pracy. Jakie to zmiany i czy zostaną z nami na dłużej?
Zarządzanie firmą na odległość
Okazało się, że zdalne zarządzanie firmą jest możliwe i co więcej – może być skuteczne, choć wymaga to wysiłku. Koordynacja działań w warunkach pandemii koronawirusa stanowi wyzwanie między innymi dlatego, że nie wszystkie firmy były przygotowane na tego rodzaju kryzys. Podstawowym celem stało się zachowanie ciągłości biznesowej. Branża IT, startupy czy firmy marketingowe, przynajmniej na początku kryzysu mogły sobie na to pozwolić bez większego wysiłku, ale co z resztą? Co więcej, okazało się, że zapewnienie infrastruktury i narzędzi jest niewystarczające – nawet firmy dysponujące nimi przed koronawirusem, dopiero teraz są w stanie w pełni wykorzystać własny potencjał. Zarządzanie zespołem w warunkach pracy zdalnej wymaga bowiem:
- stworzenia jasnych wytycznych na temat organizacji pracy,
- swobodnego przepływu informacji pomiędzy członkami zespołu,
- dobrej komunikacji,
- pełnego zaangażowania.
Do tej pory przede wszystkim obawiano się, że praca zdalna oznacza mniejszą wydajność pracowników. Koronawirus w dużej mierze zweryfikował te obawy. Co więcej, duże koncerny takie jak Google czy Facebook umożliwiają pracownikom pracę zdalną do końca 2020 roku. Z kolei Twitter i Square zapowiedzieli home office na czas nieokreślony². To może wpłynąć na decyzje pozostałych firm o tym, kiedy – i czy w ogóle – wrócić do biura.
Dalszy wzrost zapotrzebowania na nowe technologie
Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa, outsourcing IT zyskiwał na popularności, także wśród małych firm. Zapotrzebowanie na wsparcie informatyczne wynika nie tylko z korzyści finansowych, ale przede wszystkim z konieczności korzystania z nowych technologii, które wymagają specjalistycznej wiedzy. W dobie koronawirusa, firmy bardziej niż kiedykolwiek, polegają na narzędziach umożliwiających pracę zdalną. Oprogramowania i aplikacje do zarządzania projektami czy prowadzenia wideokonferencji od dwóch miesięcy przeżywają prawdziwe oblężenie. Zoom odnotował znaczący wzrost użytkowników – z 200 milionów na początku kwietnia, do 300 milionów pod koniec miesiąca³. Należy się zatem spodziewać, że w związku z sukcesem pracy zdalnej, zapotrzebowanie na nowe technologie będzie stale rosło.
Nowa rekrutacja
Mimo że liczba ofert pracy spada, koronawirus nie wstrzymał całkowicie procesów rekrutacyjnych. Część firm wykorzystuje rekrutację zdalną, aby zapewnić bezpieczeństwo kandydatom i swoim pracownikom. Co więcej, także onboarding dla nowych pracowników prowadzony jest na odległość – takie rozwiązanie stosuje między innymi Allegro.
Jednocześnie pracodawcy, szukając oszczędności, już teraz tworzą mniej atrakcyjne oferty – można się w związku z tym spodziewać, że w najbliższym czasie ilość benefitów spadnie⁴. Jednak koronawirus pokazał, że rekrutacja i praca zdalna mogą przynieść firmom realne korzyści:
- poszukiwanie najlepszych pracowników poza lokalnym rynkiem pracy,
- wzrost oczekiwań wobec pracownika – doświadczenie ponownie zyskuje na znaczeniu,
- niższe koszty prowadzenia biznesu.
Zmiany i tworzenie nowych norm w pracy, wymagają jednak ze strony pracodawców (i pracowników) szczególnej uważności. Dlaczego?
Koronawirus – kryzys sprzyjający cyberprzestępczości
Od czasu wybuchu pandemii koronawirusa duża część naszego życia przeniosła się do Internetu, co generuje nowe zagrożenia i wzrost cyberprzestępczości obserwowany nie tylko na terenie Unii Europejskiej. Nie inaczej jest w przypadku pracy zdalnej. Ze względu na ryzyko wycieku danych firmy, bezpieczeństwo IT to dzisiaj konieczność, która wymaga zastosowania odpowiednich narzędzi. Firma konsultingowa Global Workplace Analytics szacuje, że po zakończeniu pandemii koronawirusa około 30 % pracowników będzie pracować zdalnie przynajmniej kilka razy w tygodniu⁵. Choć dane dotyczą USA, można się spodziewać, że także w Polsce sytuacja ulegnie zmianie, dlatego należy skutecznie zabezpieczyć firmę funkcjonującą w cyberprzestrzeni.
Syteca – skuteczny monitoring komputera
Pracownicy wykonujący obowiązki zdalnie najczęściej podłączeni są do słabo zabezpieczonych sieci domowych. Operują jednak poufnymi danymi firmy, które stają się łatwym łupem dla cyberprzestępców. W jaki sposób zadbać o bezpieczeństwo IT, aby zminimalizować ryzyko zagrożenia? Syteca to profesjonalny program, który umożliwia monitoring komputera i obejmuje szereg usług takich jak:
- zarządzanie dostępem uprzywilejowanym, co zabezpiecza krytyczne endpointy i pozwala kontrolować uprawnienia dostępu,
- śledzenie aktywności użytkowników, dzięki czemu firma ma kontrolę nad pracownikami,
- rejestrowanie usługodawców pracujących na serwerze firmy,
- tworzenie szczegółowych raportów dotyczących bezpieczeństwa IT,
- system alertów informujących o niebezpieczeństwie w czasie rzeczywistym,
- tworzenie powiadomień na określone słowa wprowadzane przez pracowników,
- rejestracja aktywności użytkowników w formie wideo.
Syteca oferuje przejrzysty i rozsądny cenowo model licencjonowania, dzięki czemu firma zyskuje ochronę na najwyższym poziomie. Jest to rozwiązanie doceniane nie tylko przez użytkowników, ale również specjalistów z branży, co potwierdza prestiżowa nagroda FinancesOnline. Syteca jest bowiem oprogramowaniem, które nieinwazyjnie i zgodnie z prawem monitoruje pracowników oraz szkodliwe działania z zewnątrz.
Praca zdalna – nowy model pracy po koronawirusie
Wbrew pozorom, pandemia koronawirusa nie wywróciła do góry nogami rynku pracy. Już wcześniej liczne analizy i prognozy wskazywały, że praca zdalna to przyszłość, której ze względu na rozwój technologii nie będziemy w stanie uniknąć. Spodziewano się spadku koniunktury – tzw. rynek pracownika również miał ulec zmianie. Wirus przyspieszył pewne procesy i niejako postawił firmy przed faktem dokonanym. Choć wszystko wskazuje na to, że globalny test z pracy zdalnej przyniósł pozytywne efekty, to zdecydowanie nie koniec wyzwań. Teraz jest pora na wykorzystanie potencjału, jaki dają nowe technologie oraz moment na to, by w pełni zadbać o bezpieczeństwo danych firmy. Należy się bowiem spodziewać, że praca zdalna, szczególnie w niektórych branżach, stanie się integralną częścią codzienności.
Źródła:
- https://oko.press/zdalna-szkola-jeszcze-bedziemy-za-nia-tesknic/
- https://www.vox.com/recode/2020/5/21/21234242/coronavirus-covid-19-remote-work-from-home-office-reopening
- https://www.cnbc.com/2020/04/23/zoom-shares-pop-after-users-grow-from-to-300-million.html
- https://www.pulshr.pl/rekrutacja/koronawirus-zmienia-rynek-pracy-pod-noz-ida-benefity,73521.html
- https://globalworkplaceanalytics.com/work-at-home-after-covid-19-our-forecast